Pompa niezależności

Kurek zakręcony – kto wie, czy tym razem nie na dobre. W ostatnich tygodniach obserwowaliśmy z zapartym tchem, jak rząd odmawia płacenia za gaz w rublach, Gazprom wstrzymuje wszelkie dostawy, tymczasem miliony zmartwionych Polaków zastanawiają się: Czym będziemy grzać?!

Wbrew powszechnemu przekonaniu, gaz ziemny NIE jest eko, bo jak większość paliw kopalnych stanowi iskrę zapalną dla jeszcze jednej wojny – ludzkość vs klimat. To jednak nie koniec złych wieści. Wystarczy dodać dwa do dwóch, żeby zorientować się, że zakręcenie kurka nie wróży nic dobrego dla polskich gospodarstw i przedsiębiorstw. Jak więc uratować własny portfel zanim odwiedzi nas Dziadek Mróz, a przy okazji pomóc Matce Ziemi?

Odpowiedzią na tę zagwozdkę są być może znane Ci już dwa słowa: POMPA CIEPŁA. O płynących z niej korzyściach pisałem już w poprzednim poście, ale warto dopisać do listy jeszcze jedną zaletę – niezależność. I to prawdziwą, a nie taką, o jakiej zapewnia nasz rząd, jednocześnie szukając nowych kierunków dostaw gazu na rynku europejskim. Własna pompa ciepła, fotowoltaika i mogą Ci już wszystko zakręcić! No, może z wyjątkiem Internetu, bo ciężko o alternatywne źródło seriali.


Jeśli to i dla Ciebie ważny temat – wesprzyj edukację klimatyczną na Patronite!

Similar Posts